niedziela, 17 maja 2015

Przykro mi :/

Przepraszam, ale nie miałam czasu napisać rozdział. Uczyłam się języka flamandzkiego, który ostatnio zaniedbywałam. Zrozumcie mnie, ja muszę umieć niderlandzki, flamandzki, polski i trochę niemieckiego już nie mówiąc o francuskim, którym również w Belgii ludzie się posługują, a w Polsce uczycie się angielskiego, niemieckiego i polskiego. Dzisiaj natomiast miałam... pewną uroczystość, a na wieczór wybrałam się z przyjaciółmi na koncert, niezbyt znanego zespołu. Mam nadzieję, iż mi wybaczycie.







1 komentarz:

  1. No a my czekamy na ten rozdział z niecierpliwością :*

    OdpowiedzUsuń